Tysiące biało-czerwonych świateł na stulecie niepodległości

08/11/2018
To ważny rok, bo ważny jubileusz. Pikniki, kotyliony, wystawy, programy artystyczne – obchody stulecia Niepodległej osiągają właśnie punkt kulminacyjny, a samorządy w całym kraju prześcigają się w pomysłach na atrakcyjny program rocznicowy. Wiele miast zainwestowało też w efektowne świetlne instalacje, dzięki którym patriotyczne akcenty widoczne są z daleka i także po zmroku.

Całoroczne jubileuszowe obchody odzyskania przez Polskę niepodległości sprawiły, że miasta i gminy nie ustawały w kreowaniu najlepszych i najefektowniejszych sposobów celebracji ważnego dla Polaków święta. Spora część samorządów postanowiła też zadbać o to, by niepodległościowe symbole widoczne były w przestrzeni miejskiej, na reprezentacyjnych budynkach, placach czy głównych ulicach. Oprócz tradycyjnych flag, wstęg czy kotylionów, elewacje urzędów czy ratuszy coraz częściej ozdabia… światło.

Iluminacja niepodległościowa

 
Pracujemy ze światłem na co dzień od ponad dwóch dekad i doskonale wiemy, że umiejętne jego zastosowanie pozwala stworzyć odpowiedni nastrój, ożywić przestrzenie, a nawet zmienić je nie do poznania – mówi Miłosz Korzeniowski z firmy Multidekor, rozświetlającej miasta i obiekty handlowe w Polsce i na świecie. – Wykorzystanie światła jako środka wyrazu przy okazji Święta Niepodległości pozwala nadać miejscu przykuwające wzrok patriotyczne akcenty, ale też zbudować uroczystą atmosferę podczas głównych obchodów jubileuszu – dodaje.

 

Na oryginalne patriotyczne iluminacje w dużej mierze postawiła Warszawa. Oficjalny logotyp obchodów stulecia niepodległości w świetlnej wersji stanął w centralnym miejscu na placu Zamkowym. Oprócz tego przykuwające uwagę biało-czerwone elementy rozbłysły także w większości stołecznych dzielnic. Widoczną z daleka patriotyczną świetlną oprawę zyskały budynki urzędu miasta między innymi na Bemowie, Pradze, Ursynowie, Ochocie, Bielanach czy na Wilanowie. Dodatkowo na Ochocie przy ulicy Grójeckiej stanął też podświetlany napis „Ochota na 100“. Jednak nie tylko duże miasta postanowiły w tym roku przetestować nowatorskie świetlne rozwiązania. Ledowe kotyliony z datami, widoczne po zmroku flagi i historyczne postaci czy duże wolno stojące instalacje w postaci podświetlonych haseł będą ozdabiać przestrzenie w wielu różnych częściach kraju.
 
Na miesiąc przed głównymi uroczystościami z okazji 11 listopada Urząd Miejski w Jarocinie zaskoczył mieszkańców patriotyczną iluminacją ratusza. Na fasadzie budynku pojawiła się biało-czerwona ledowa flaga, a nad nią zawisł rozświetlony kontur naszego kraju. Wejście do ratusza zdobi z kolei świetlny napis „Jarocin dla Niepodległej” z wkomponowanym w iluminację herbem miasta.
 
Rok 2018 jest rokiem szczególnym, w którym obchodzimy jubileusz 100-lecia odzyskania niepodległości i wybuchu Powstania Wielkopolskiego – jedynego zrywu niepodległościowego zakończonego zwycięstwem Polaków i wydostaniem się spod panowania pruskiego. Dlatego i oprawa tych uroczystości musi być wyjątkowa. Ogromna flaga zamontowana w sercu miasta - na ratuszu - przypomina o wadze wyjątkowego czasu. Przypomina o tym, że to właśnie na jarocińskim ratuszu 1 stycznia 1919 roku załopotała pierwsza biało-czerwona flaga, symbolizująca powrót miasta do Rzeczpospolitej. Ta flaga to symbol jarociniaków, którzy w różny sposób inspirowali do walki o odzyskanie niepodległości. To wyraz naszego szacunku dla ich patriotycznej postawy godnej naśladowania przez kolejne pokolenia – mówi Adam Pawlicki, burmistrz Jarocina.
 
Z kolei w Zamościu, który w zeszłym sezonie po raz drugi zyskał tytuł Świetlnej Stolicy Polski, na elewacji miejskiego ratusza barwy narodowe pojawiają się co roku podczas obchodów święta 11 listopada czy świąt majowych. Pokazy świetlne w miejskiej przestrzeni w efektowny sposób podkreślają uroczystą atmosferę, są sprawdzonym już elementem promocji miasta i sposobem na obecność w mediach społecznościowych.
Źródło:
Tysiące biało-czerwonych świateł na stulecie niepodległości